SKANDAL!!!
Rozumiem potrzebę organizacji imprez sportowych, ale jak można odciąć mieszkańców i wczasowiczów w piękny czerwcowy weekend od praktycznie całego brzegu jeziora Charzykowskiego?! Jak taka zgoda jest możliwa bez wyznaczenia objazdów czy dojazdów do posesji choćby w wyznaczonych godzinach (np. kiedy przejedzie już peleton), co z ludźmi w podeszłym wieku i niepełnosprawnymi?!Kto za ten cyrk odpowiada?