Festyn?
jeżeli takie imprezy można nazwać festynem to wstyd mi za taka organizację, do organizatorów po co robicie te nędzne imprezy? napiszcie ile dzieci mogło skorzystać z wszystkich bo aż z czterech atrakcji - dmuchane kule, dmuchany zamek, dmuchana zjeżdżalnia no i bym zapomniała kiełbaska. Długie kolejki do wyżej wymienionych atrakcji przypomniały mi lata komunistyczne ( kolejka do rzeźnika) kiełbaski pieczone przez osoby bez badań sanitarnych, nigdy nie wiadomo czy ktoś z nich nie choruje na jakąś chorobę? Trzy i pół godziny wszystko to fikcja, no ale festyn był! Dyrekcja gminnego Ośrodka kultury powinna przyjrzeć się organizacji takich imprez może było by lepiej poszukać osób które potrafią poprowadzić takie imprezy. Szkoda tylko że nie ma pana Dominika on z niczym potrafił wyjść naprzeciw dzieciom. Żalll, Żalll patrzeć i wstyd!Na piątym zdjęciu widać część tych kolejek czyli najpiękniejszych atrakcji i ograniczony czas całego festynu. Pani Edyto już nawet po tych aż siedmiu fotografiach można wyciągnąć wnioski na temat waszej pracy w WDK.- Beznadzieja.