Mam 50 . Jestem bez pracy, ...
Mam 50 . Jestem bez pracy, zasiłek dla bezrobotnych się skończył, pracy nie ma , na emeryturę nie mam szans chociaż mam już 35 lat pracy i wg poprzedniego ststemu już bym była. Mam kilka wyjść żeby przeżyć: albo pozwę byłego męza o alimenty/ chociaż on też pewnie nie będzie miał z czego płacić, albo muszą utrzymywać mnie dorosłe dzieci, które mają swoje rodziny i mają na co wydawać, albo iść żebrać do opieki społecznej o kilka złotych na chleb, albo się pwiesić ! Do tego doporwadził ten rząd ! Napewno nie zagłosuję na Komorowskiego! Mój głos dostanie Kukiz, i w tych i w następnych wyborach. Namawiam wszystkich sąsiadów i znajomych do tego.