Reprint
Właśnie podczas niedawnego pobytu na froncie na wschodniej Ukrainie, pana Tomasza Maciejczuka związanego z Fundacją Otwarty Dialog- zauważył on, że jeden z pododdziałów batalionu Ajdar nosi imię Dirlewangera, dowódcy 36 Dywizji Grenadierów Schutzstaffel- jednostki Waffen SS, która cechowała się niebywałym okrucieństwem, na przykład podczas Powstania Warszawskiego. O Ajdarze pisała „ Gazeta Polska”, ale też nie zauważyła nazwy pododdziału. Nie zauważył też pan Bronisław Wildstein. Nie zauważyła także pani Małgorzata Gosiewska, która batalionem była zachwycona choć batalion wizytowała.