Żądam!!!!
Powinno się raz na zawsze skończyć z finansowaniem kościoła. Jak każda instytucja i każdy obywatel powinni uczciwie płacić podatki od wszelkich dochodów. Niech ci co chcą płacą dobrowolnie na ich utrzymanie. Oni potrafią wyciągnąć od państwa wszystko co tylko im się uda a od człowieka ostatni grosik. Ta ich rzekoma pomoc w prowadzeniu wszelkiego rodzaju ośrodków nie jest przecież darmowa. Potrafią dobrze na tym zarabiać. Dziwię się że politycy zabiegają o ich głosy i przychylność. To jest zdrada dla reszty narodu. Jak długo jeszcze będą traktowani przez władzę jak święte krowy. Obłudnicy, wyłudzacze, kłamcy. Jednym słowem nic dobrego i same straty. zwiń dzisiaj 12:29 | ocena: 89% | odpowiedzi: 8 odpowiedz oceń: -1 1 ~Papież Franciszek (76 l.) by się nie ucieszył. Styl życia gdańskiego arcybiskupa Sławoja Głodzia (68 : Papież Franciszek (76 l.) by się nie ucieszył. Styl życia gdańskiego arcybiskupa Sławoja Głodzia (68 l.), daleko odbiega od franciszkańskich ideałów skromności. Przepych, okazała rezydencja, limuzyna. I pijackie biesiady, o które w tygodniku „Wprost” oskarżyli metropolitę księża z Wybrzeża. Skąd duchowny ma na to wszystko?! Kościelna pensja nie jest wysoka, ale za arcybiskup świetnie żyje z płaconej przez nas mundurowej emerytury. Jako były biskup polowy – w stopniu generała – dostaje co miesiąc aż 10 tys. zł emerytury. W dodatku, gdy dziewięć lat temu odchodził z wojska, dostał jednorazowo aż ćwierć miliona złotych! „Chciałbym kościoła ubogiego dla ubogich” – takie były jedne z pierwszych słów nowego papieża Franciszka, który przez wiele lat jako kardynał z Buenos Aires nawoływał hierarchów kościelnych do skromności. Ale arcybiskup Sławoj Leszek Głódź raczej nauk tych i wezwań nie brał sobie do serca. Metropolita gdański znany jest z zamiłowania do przepychu. A to sporo kosztuje. Ale znany hierarcha z Wybrzeża nie może narzekać na brak pieniędzy. Jako arcybiskup pobiera kościelną pensję w wysokości ok. 4,5 tys zł miesięcznie. Do tego pobiera aż 10 tys zł miesięcznie tzw. mundurowej emerytury. A to dlatego, że piastował funkcję biskupa polowego wojska polskiego, gdzie miał stopień generała. zwiń dzisiaj 12:23 | ocena: 91% | odpowiedzi: 3 odpowiedz oceń: -1 1 bvip : Żądam żeby kościół oddał zabranie niezgodnie z prawem 24 miliardy złotych (te od kościelno-rządowej komisji majątkowej). Żądam, żeby księża pedofile szli do więzienia tak jak inni "cywilni" pedofile. Żądam żeby z Papieża można było żartować tak jak z każdego innego dyktatora (bo to jest watykański dyktator) i postaci publicznej. Żądam szacunku dla mojej prywatności, mojego rozumu i mojego sumienia. Żądam, by nie wchodzono mi do łóżka, na porodówkę i do portfela, nie dyktowano jak się kochać, jak ma się począć moje dziecko i jak urodzić - z cesarką czy bez. Żądam żeby bez mojej zgody, nie wydawano moich pieniędzy na budowę kościołów, kilkunastometrowych Jezusów i matek boskich. Żądam, by nie zmuszano homoseksualistów do leczenia i żądam zaprzestania prześladowań ludzi za to, że są inni. Żądam zaprzestania szantaży moralnych i wyzwisk. Żądam chronienia wszystkich moich uczuć tak, jak chroni się uczucia katolików. Żądam powstania Krajowej Rady ds. przeciwdziałania katopropagandzie, która będzie karała katolickie stacje za obrazę ateistów i obywateli innych niż katolickie wyznań. Żądam prawa do nielubienia kiboli, uważania ich za zwyczajnych bandytów i chuliganów. Żądam prawa do życia w państwie prawa, a nie takim, w którym można zdemolować, obrazić, pobić, opluć, znieważyć, pomówić, szarpać - zrobić wszystko co najgorsze, byle zasłaniając się religią i patriotyzmem. Żądam rozdziału kościoła od państwa,żądam takich samych prawa i traktowania dla obywateli, zarówno katolików, jak i nie-katolików. Żądam zaprzestania zapisywania katolickich bredni, sprzeciwiających się ustaleniom nauki i zdrowemu rozsądkowi i katolickich subiektywnych przekonań w formie obowiązujących mnie ustaw, których nie mogę złamać pod groźbą kary, także więzienia. Żądam zaprzestania miotania obelg, zniesławiania i odsądzania od czci i wiary wszystkich, którzy nie wierzą w Boga. Żądam edukacji, w tym seksualnej i zaprzestania traktowania jawnych idiotyzmów głoszonych przez ludzi, którzy albo nie skończyli szkół, albo zapomnieli już dawno, czego się w nich nauczyli i nie czytają nic poza katolickimi gadzinówkami, jako równoprawnego głosu w debacie publicznej. Żądam zaprzestania pouczania Polaków o moralności i życiu w cnocie przez funkcjonariuszy kościoła katolickiego często tarzających się w rozpuście, zbrodniach na dzieciach, intrygach,także politycznych i ewidentnie nieczułych na ludzką krzywdę, nawet, a może szczególnie tę, którą sami wyrządzili. Żądam zaprzestania wmawiania obywatelom, że religia katolicka to szkolny przedmiot taki jak fizyka czy chemia. Nie będąc katolikiem czuję się w tym kraju obywatelem drugiej kategorii!!!