To i tak częściej niż ja. ...
To i tak częściej niż ja. Ostatni raz byłem w ratuszu przy okazji wymiany dowodu, czyli jakieś 5 lat temu a w starostwie w zeszłym roku, aby zarejestrować samochód. Zupełnie nie rozumiem o co cała ta dyskusja i co oprócz podatków, czy dowodu można jeszcze załatwiać w urzędzie, że tyle jest tu negatywnych wpisów.