A może progi zwalniające po ...
A może progi zwalniające po obu stronach torów? Nie raz byłem świadkiem, jak wyprzedzano mnie na przejazdach (np. za Sieroczynem), gdy zwalniałem, aby zatrzymać się. Tam jest tak gładko i równo, jak na niewielu chojnickich ulicach.