Do Ktoś
Nie wiem czy "pijesz" do sytuacji po meczu z Gattą, ale jeżeli tak to zamilcz i nie udzielaj sie już więcej, dla dobra ogółu! Tak, po meczu z Gattą, jeden zawodnik MKS, spotkał się ze swoim starym kumplem, który akurat gra w Gattcie i długo sie nie widzieli. I o zgrozo, ucinając sobie krótką pogawędkę, wypili "AŻ PO JEDNYM PIWIE". Dodam, że MKS był juz po sezonie - głąbie. Bez pozdrowień (przez chwilę siedziałem z nimi).