radni bezradni
Pierwszego dnia pokazano kim są radni i dla kogo są. Na pewno nie dla wyborców, nie dla siebie. Radny jak widzimy nie ma prawa do głosu według własnego przekonania. Tak na dobrą sprawę to już pokazano, że nie ma prawa do niczego, co on chce i czego oczekują wyborcy. Radny jest narzędziem władzy, marionetką którą się kieruje według uznania władzy. Jak taki jeden z drugim się sprzeciwi, to szybciutko osobnika się sprowadza do pionu i głosuje jak robot. Szok! Nie potrafiłbym tak funkcjonować za nic. Mam w sobie za dużo poczucia własnej godności.