rozważmy sprawę na ...
rozważmy sprawę na chłodno, a mianowicie za 12 dni wybory. 2 kandydatów chce likwidacji straży, kolejny reorganizacji, nikt rozsądnie myślący nie zdecyduje się na takie rozwiązanie. a gdzie ewentualne uszanowanie głosów wyborców. bo po co zatrudniać kogoś jak np. wyborcy opowiedzą się za osobą, która chce likwidacji straży. co wtedy?