Wielka szkoda, że
generał Jaruzelski miał dobre serce i po 13-tym grudnia nie rozkazał wywieźć kilkadziesiąt tysięcy tych nierobów i rebeliantów na Kamczatkę zamiast trzymać ich w "internatach" i cackać się jak z jajkiem! Dzisiaj byłby z nimi już święty spokój!