To nie jest wina trenera lecz ...
To nie jest wina trenera lecz działaczy , co sezon po kilanaście zmian w składzie nie szanuje się zawodników i kto może zwija manele i idzie do normalnego klubu zostają ci co nie mają innych propozycji grania . Trener nie jest w stanie budować zespół z nowych zawodników co sezon ta sama bajka. W normalnym klubie zespół buduje się około roku i po sezonie są wprowadzane małe korekty , dwa trzy wzmocnienia , a u nas co sezon łapanka ,wszyscy niechciani w innych klubach owacyjnie witani w Chojnicach. Panowie działacze we wszystkich normalnych klubach zawodnicy dostają premie za wygrane mecze jaka praca taka płaca, a w Chojniczance stypendia bez względu na wynik sportowy, nie mam zamiaru nikogo obrażać ale o pracy w klubie I ligowym nasi działacze nie mają zielonego pojęcia.