Wspomnienia wspomnienia i ...
Wspomnienia wspomnienia i jeszcze raz wspomnienia, religii mnie tam uczył ks. Wiśniewski, a szturchnął nierazw ucho ks. Turzyński, a wcześniej jeszcze to pamiętam jak proboszcz Lis nieraz nam groził palcem jak na placyku przed religią było za głośno.