Tragiczne nagłośnienie...
Wytrzymałem jakieś 5 minut. Tak kiepsko zaaranżowanego nagłośnienia chyba nie słyszałem. O wiele za głośno dla komfortowego słuchania muzyki. Osoby odpowiedzialne za wysterowanie poziomów poszczególnych sekcji (wokal, gitary, klawisze itd.) powinny niezwłocznie zgłosić się na badanie słuchu. Wszystko było nie tak! Szkoda, bo z przyjemnością został bym tam dłużej.