Kiedyś w II RP kresowe ...
Kiedyś w II RP kresowe ziemie które należały do Polski były nazywane spichlerzem Europy, ziemia tam tłusta jak masło dawała obfite plony, które rozchodziły się po Europie, a teraz zupki mamy dawać? A co dali ci co wspierali Pomarańczową Rewolucję, co mają do powiedzenia? wiedzieli kogo wspierają i co? wielkie g...no, pomachali szabelką a Rosja wstrzymała eksport naszej żywności i już jest dramat, niech minister rolnictwa nie pieprzy o zaoraniu plonów a przekaże je na Ukrainę, podobnie jak wygłupili się z akcją jedz jabłka na złość ... a jabłka w marketach z Hiszpanii, a polskie nadal po 3,50 zł. Obyśmy od tych jabłek narodowego rozwolnienia nie dostali.