Przecież to nasz Zbynio ...
Przecież to nasz Zbynio siedzi centralnie przed estradą na białym kszesełku, i nie krzyczy Halincia, Halincia jak w Kepskich, bracki wesołego Romka z transportu wewnętrznego szpitala, Zibi zamiast udzielać się nocą w Szkle Kontaktwym, to był na wypadzie nocy...Co tam słychać Zbysiuniu na Dworcowej, jak tam żyjesz, jak tam mieszkająca obok rodzinka, jeszcze rozbijasz się furą mercem czarnym, ponoć dziadek niemiecki wolał umrzeć niż żebyś się nim opiekował, a wspadku zapisał Zibiemu merca...no no, .... no proszę cię Zibi, Zysiuniu pozdrów mafiozów... Do zobaczyska w Szczelinie, Osinowie Dolnym, Mętnie...Kuple, no i nie udawaj grek, żeś tą impreze zorganizował, samochwała w koncie stała...Pozdro...