Kroniki kryminalne cz. 3
Miało być wymuszenie czynności prawnych, zniesławienie, kradzież. Finokio traci impet i teraz jedynie udawadnia, że Kaczmarek był niegrzeczny. Poczekajmy jeszcze kilka tygodni i usłyszymy, że co prawda nie zastraszał, nie wymuszał, nie groził, ale był spocony! Poziom sporów burmistrza powala!