Uściślę. Stan wody w Parku ...
Uściślę. Stan wody w Parku 1000-lecia jest obiektem mojego zainteresowania od długiego czasu. Być może będzie okazja aby więcej powiedzieć na ten temat. Otóż jeżeli chodzi o obecną sytuację. W dniu wczorajszym uzyskałem od jednego z mieszkańców informację, że coś niedobrego z wodą parkową się dzieje. Pojechałem wraz z przewodniczącą PChSu na wizję lokalną w okolice separatorów, które znajdują się niedaleko domku ogrodnika. Stan wody był porażający. W dniu dzisiejszym w godzinach rannych pojechałem ponownie by zaobserwować jak kształtuje się sytuacja. Gdy wykonywałem dokumentację fotograficzną podszedł do mnie ogrodnik miejski. Z rozmowy wynikało, że w dniu wczorajszym również zauważył zły stan wody. Dopowiedział, że już wczoraj informował o tym starostwo. Ja niezwłocznie gdy wróciłem do domu napisałem maila do Pana burmistrza o pilne podjęcie działań naprawczych. Został zwołany sztab kryzysowy i podjęto interwencję. Pan burmistrz po naradzie sztabu zadzwonił do mnie informując o podjętych krokach. Rozmowa tak z mojej jak i burmistrza strony była merytoryczna. Dla zainteresowanych - bez uszczypliwości z obu stron. Wszak chodzi o to by park był bezpieczny dla osób tam wypoczywających. Do tematu z całą pewnością wrócę, bo według mnie jest jeszcze wiele kwestii do wyjaśnienia. Pozdrawiam Jacek Studziński.