Sasiedzka farsa
Mnie zastanawia jedno, czy ci mieszkańcy równie by się interesowali sąsiadem gdyby miał zamknięte okna, a nie miał środków do życia, co niestety w naszym kraju jest zjawiskiem występującym. Wątpię, ale kiedy zachowuje się nietypowo przez sąsiadów przemawia troska, ale o większe rachunki za ciepło. Większej bzdury nie mogli wymyślić. O ile wzrosły by rachunki na cały blok z rzekomego wychładzania mieszkania sąsiadów?.