Nawet jeśli
Nawet jeśli nauczycielka w taki niekonwencjonalny sposób opuściła szkołę, a przyczyny przecież nie znamy bo tego nie wyjaśniła to jakim prawem dyrekcja powiadamia ratusz i media? Takie sprawy dyrektor wyjaśnia z pracownikiem w cztery oczy na dywaniku dyrektorskiego gabinetu nie naruszając publicznie dóbr osobistych pracownika. Ludzie mówią, że nikt z dyrekcji jeszcze z nią nie rozmawiał, o wszystkim dowiedziała się z mediów. Nie rozumiem po co burmistrz się w to miesza? Wynika z tego że jest to oczywista próba dezawuacji (ulubione określenie Finstera odnośnie tego co robią jego przeciwnicy jemu samemu) skierowana przeciwko tej pani. Szyta grubymi nićmi. Widać że brudna kampania wyborcza inicjowana przez burmistrza trwa w najlepsze. Od czasu jak opozycja się ujawniła włodarz robi wszystko żeby zdyskredytować przeciwników. Mam nadzieję, że głos PChS-u wkońcu przebije się do społecznej świadomości.