30 min.
Tyle trwa obejrzenie wszystkich atrakcji z przewodnika. Niewiele więcej niż przeczytanie o nich w kolorowej gazetce. Przez 16 lat zrobiono niewiele, albo nic, by turyści mieli po co zostać w mieście dłużej - kupić pamiątki, spędzić noc. I ta publikacja jest na to dowodem. Potrzebowali kilku zdjęć. Chojnice jak akwedukt - nadają się do zrobienia kilku zdjęć - ładna sceneria, za którą przepłacili podatnicy - 54mln długu. Nawet Marcin Dobaj wie, że to kupa pieniędzy. Doktor ekonomii jeszcze do tego nie doszedł. Same odsetki to w każdym tygodniu 50 000 zł. Ale cudze pieniądze łatwo się wydaje.