Co to jest za gadka?
A co Wy chcecie w takim małym miasteczku jak Chojnice do życia codziennego?? Każdy kto ma rodzinę ma tu wszystko czego dusza zabraknie. Klubów wam mało, pabów? Na chwilę obecną mieszkam poza Chojnicami ale niebawem się sprowadzam. Czas mi wypełnia praca i rodzina. Jest i basen i park i las i jeziora i gokardy i fajne ścieżki rowerowe także jak ktoś ma jakieś zainteresowania to nie będzie gadał, że miasto umiera. Takie gadki to były 10 lat temu jak było za mało miejsc do picia ale teraz to chyba są ważniejsze rzeczy do robienia. Co do kolei to niestety ale linia Chojnice - Kościerzyna powinna być zamknięta ... jechałem nią rok temu starym syznobusem i myślałem że wypadniemy z torów. Bujało na lewo i prawo, że siedzieć się nie dało. Na lini Chojnice - Tczew jest znacznie lepiej ale i tak bez szału. Czy Chojnice były w byłym bydgoskim czy tak jak obecnie w pomorskim to są peryferie i małe miasteczko i nie ma co liczyć na wielkie inwestycje bo są nieopłacalne. W Gdańsku powstają kolejne kilometry ogromnych inwestycji a u nas tylko ochłapy i wybory nic tu nie zmienią