poprawiony tekst
Panie Leszku od wiewiórek i gumojada piękny przykład dał pan swoim uczniom i w ogóle młodszemu pokoleniu. W szkole też zapisuje pan uczniom obecność jeśli są na zajęciach tylko podczas odczytywania z dziennika a zaraz później wychodzą? Jak dla mnie takie postępowanie jest szkodliwe zarówno dla młodzieży, jak i dla dorosłych których interesuje przyszłość miasta. Po co nam radny co jest obecny w życiu miasta tylko na papierku a nie w czynach.