ojej ojej
Przebrnąłem przez te wypociny, pełne błędów, i co mi się nasuwa za wniosek (wnioski): że burmistrz strzela ślepakami, w ciemno! Na zasadzie "a może się uda?". Albo raczej na zasadzie: "pokażmy społeczeństwu, że coś robimy, nie ważne co i jakie to da efekty". Przecież kryteria, o których burmistrz rozpisuje się w punkcie I były znane już w momencie przygotowywania wniosku!!!