Ta moda na pierdzenie ...
Ta moda na pierdzenie wszędzie gdziekolwiek jesteście swoje złote lata miała w okresie 1933 - 1945. Pionierem tego trendu był taki mały kur*****l z wąsem prawie by zasmrodził cały świat. Przebywać z nim w ciasnym bunkrze to była katorga i jednak robiło to wrażenie na wszystkich.Co do głośnego bekania po jedzeniu i to u gościa który się przejadł i za beknięciem idzie "cofka" to chyba budzi jeszcze większy podziw dla przygotowującego posiłek ? A jak posiłek wróci systemem strumieniowym zlewając twórcę posiłku od stóp do czubka nosa to w Niemczech otrzymuje się brawa na stojąco ?