Jełop to jełop
Stasiu,zadałam sobie trud obejrzenia nagrania. Kompromitujesz się. Twoje rozbiegane oczka, Twój strach przed kolejnym pytaniem dziennikarzy, Twój brak merytoryczności, Twoje nieudolne próby wybrnięcia z kłopotliwej sytuacji to po prostu ZENADA! Współczuję Ci, bo w TYM TEATRZE grasz rolę BŁAZNA. Taką rolę przydzielili Ci TWOI KUMPLE. ŚMIESZNĄ, KOMPROMITUJĄCĄ, ale PRAWDZIWĄ. JESTEŚ CZŁOWIEKIEM BEZ SKRUPUŁÓW. Ale inni też Ciebie osądzą tą samą miarą.