polactwo jest wokół nas
Komuna spaczyła nas. Sam ze szkoły pamiętam panią Dorotę G. z sp7 - miała w klasie ulubione pupilki z uwagi na to czym zajmowali się ich rodzice. W klasie byli równi i równiejsi tak jak w komunie właśnie. Żadnych wartości, żadnych ideałów tylko plugawy realizm PRLowski. I w części społeczeństwa to zostało do dziś, nie wyznają czystych wartości, są polactwem, które nawet tym, którzy mordowali ich rodziny, dziadów i ojców zapala znicze. Tym którzy Polaków zabijali strzałem w tył głowy i zakopywali w wapiennych dołach. Straszne oni naplują na groby swych przodków a kwiaty położą mordercom.