wszyscy politycy, od lewa do ...
wszyscy politycy, od lewa do prawa to mendy które każą nam wierzyć w jakieś idiotyczne rzeczy. kiedyś też tym żołnierzom i jednym i drugim jakiś frajer z wąsmi wmówił że mają opuścić domy rodziny iść i walczyć w imię czegoś co on wymyśił, jakiejś idiotycznej ideii. teraz jest podobnie, każdy kto jest przy korycie lub chce się do niego dostać wmawia nam że to on wie najlepiej, że to on jest najlepszy a w gruncie chodzi tylko o władzę, kasę oraz zaspokojenie swoich własnych żądzy. zwykli ludzie potrzebni są tylko jako mięso armatnie. amen.