widzisz dg
dyrekcja nie zabrała ani jednego "prezentu" na który i ty dałas swoje 5 zł jak twierdzisz- wszystko zostawiała w DPS-stawiała zawsze kawe ciasto i inne łakocie które napewno żarłaś z wielkim apetytem hipokrytko-a ha wiemy też ,że resztki wynosiłaś po kryjomu do domu -TAK BYŁO zresztą po każdej imprezie szmaciaro