A co zrobiło miasto?
Może mi nie w smak, że akurat pchs się wziął za ten temat, ale fakt, że nikt nie przejmuje się bezpieczeństwem na drogach w mieście. Brzozowa rano i wieczorami zamienia się w tor wyścigowy a przejście na drugą stronę ulicy jest walką o przeżycie.