Marcina Wałdocha nie ...
Marcina Wałdocha nie brakuje. Jest przecież w PChS. Czy zarzuca się mu coś więcej jak sympatię do towarzystwa? Oczywiście, ze nie. I nie ma co pisać o nocnych akcjach, bo one bledną przy takich wyczynach jak ucieczka Guzelaka i Finstera przed policją, kiedy wracali autem z Kręgelni parę ładnych lat temu...Jestem dobrze zorientowany, Wałdoch to założyciel PChS, więc odpowiedz sobie jaka jest jego rola w tym co się dzieje w Chojnicach.