A galerianki są
Ta galeria to taka mała Ameryka dla plebsu który zafascynowany jest tą galeryjką. Ogólnie byłem i rozmawiałem ze znajomymi którzy tam pracują to mówią że ludzi nie ma to mówię pewnie w weekend jest pełno, a oni że też kicha że mam zobaczyć ile zamkniętych lokali jest ogólnie. Ogólnie nie ma po co tam jechać