maja
smutne,że pan Starosta swymi decyzjami doprowadza do takich sytuacji,że prawdopodobnie niewinni ludzie zostają opluci i nikt z nich już tego brudu nie zmyje.Slyszałam ,że pan Starosta wybiera się nqa drugą kadencję,broń Boże przed taką władzą która wszystko robi dwa razy.Przecież to nie pierwszy do powtórki konkurs czy przetarg.Sama pani Magda mówiła że p.Starosta ją nam owił aby do konkursu startowała,ok jeśli w jego oczach była odpowiednią kandydatką to dlaczego zasiadał w komisji konkursowej ,znał ją osobiście bo była sasiadką i był z nią w stosunku służbowym bo ją zatrudniał,czy to nie wystarczające powody aby nie być w komisji konkursowej.To nie jest nepotyzm? przecież pan taki wrażliwy nabliskie powiązania służbowe,a może tylko gdy dotyczą innych?