Mariusz Paluch
Szanowni Państwo , staram się zrozumieć Państwa rozczarowanie i jest mi na pewno przykro. Do tego ,że niekiedy wyzywacie mnie i Wasz obiekt nazywacie szambem - również, jedna każdy okres napraw i konserwacji - zawsze był niewygodny, stąd jak wszystkim dogodzić. ??? Przyjmuje wszystkie obelgi - pochylam się nad tym i zapraszam Państwa po niezbędnym remoncie. P.S. Skąd u Państwa tyle złości i nienawiści ???