Oj tam, Oj tam...do roboty weźta się by wybudować dom opieki w lasku miejskim...
Kto nie chce dopuścić do konkurencji między hospicjami i zolami pomiędzy państwem B., a lek. M.K. i B.K. przecież będziemy mieli wtedy wybór w jakości świadczonych usług, sprawowanej opieki nad chorymi, konkurencja jeszcze raz konkurencja jest potrzebna od zaraz w opiece. Dotychczasowa opieka sprawowana przez państwo B. ma wiele do zrobienia, by była odpowiedni świadczona wobec podopiecznych...A może znajdą się pieniądze na budowę, materiały, ręce do pracy, kiedy będą potrzebne głosy wyborcze i znów obiecanki cacanki do następnych wyborów, byleby tylko nie wprowadzić konkurencji, by nie odebrać klientów państwu B., bo kontrakt z NFZ nie wiadomo czy by otrzymali za tak wiele do życzenia świadczoną opiekę wobec podopiecznych, którzy jej potrzebują to ich wyrzucają z hospicjum, w zolach mięso odpada od kości, bo doprowadzają do odleżyn tak wygląda opieka u p. B., a na wolontariat nie będą chodzić i opiekować się podopiecznymi, lecz kasę zbierają od ludzi w mieście...do czego obecnie rządzący doprowadzili, że takie sytuacje, zdarzenia mają miejsce w demokratycznym państwie, Polsce...