wizja
nie chcialem pisac, ale niech tam ...
Zeby ozywic starowke potzebne jest zycie. Tanie towary nie zalatwia dzisiaj niczego, bo konkurencja cenowa z internetem i galeriami jest bezsensowna. Zycie do starowki mozna pzyciagnac poprzez instytucje, ktorych potrzebuja mieszkancy : gabinet lekarski,dentystyczny, apteka, kancelaria adwokacka, ubezpieczenia, oddzialy obslugi klienta - ZUS, meldunek, urzad finansowy, wydzial komunikacji, punkty odbioru szewca, krawca, pralni, biuro podrozy, male kino.
Ludzie musza zalatwiac codzienne sprawy w miescie, a knajpki, kafejki pojawia sie same.
No i sklepy niszowe. Wieksze zakupy i tak w marketach i galeriach.
Wladze musza pewnymi zachetami sciagnac te instytucje.
A turysci... oni i tak popatrza, zjedza loda, zrobia zdjecie i pojada dalej. Bardziej bym sie staral o mieszkancow okolicznych wsi.
Niestety do tego wszystkiego potrzebne jest spoleczenstwo, ktore dysponuje jakimis srodkami. Z bidy nikt nie wyzyje.
No, ale mamy przeciez politykow ...