Bez paniki
Utrzymanie atrakcyjności sklepów w mieście leży nie po stronie miasta ale kupców.Głównym elementem przetargowym zawsze będzie cena, bo tylko tym można w dzisiejszych czasach przyciągnąć klienta.W galerii wybór praktycznie żaden, byłam raz raczej w celach turystycznych - z ciekawości i tak szybko tam nie pojadę, bo nie ma po co. Ten sam asortyment jest w mieście, wybór większy, dla złotówki oszczędności nie pojadę do Marcpolu,bo zużyję więcej paliwa, więc nie dramatyzowałabym tak strasznie.Zmiana organizacji ruchu tylko pogorszy sprawę, bo nie wyobrażam sobie spaceru po starówce wśród przejeżdżjących samochodów koło domu towarowego p.Libery.Przydałoby się wydłużyć godziny pracy sklepów ,zrobić większe promocje a klienci to docenią.