Bo mówię prawdę, więc nie ...
Bo mówię prawdę, więc nie mam się czego obawiać. Ciekawe skąd wniosek, że nie zadzwoniłam drugi raz po policje. Owszem policja przyjechała drugi raz. Tak jak mówię chętnie wyjaśnię wszelkie wątpliwości na żywo. Nie słyszałam o tym, że nie wolno mi się wypowiadać w sprawie przed jej zakończeniem, tym bardziej, że podkreślam po raz drugi mówię wszystko tak jak było.