jw
Zakładając wspanialomyslnie, ze bohater był trzeźwy , to jakimi słowami należałoby opisać jego zachowanie? Trudno wyobrazić sobie burmistrza, który na trzeźwo wali w drzwi hotelu i kopie samochody? Milczenie opozycjonisty nie jest wcale takim złym pomysłem w tych okolicznościach. Prawda?