Nie jestem morsem, a wszedlem ...
Nie jestem morsem, a wszedlem do wody w zeszlym tygodniu. Woda jest zimna ale nie ma tragedi. Nawet laicy moga wytrzymac taka temperature. Prawdziwe morsowanie zacznie sie kiedy temperatury spadna ponizej zera, w tej chwili to bardziej na pokaz jest.