Ludzie od antyreklamy.
Pojawia się dużo wpisów, mówiących o tym, a to że drogo, a to że Galeria zniszczy mały handel, a to że asortyment nie taki itp. Wiadomo, że w większości przypadków nie piszą tego osoby, które są potencjalnymi klientami, tylko pracownicy, właściciele innych podmiotów gospodarczych. Łatwo powiedzieć, że np. drogo. Ale na jakiej podstawie? Bo kilogram papniaków jest droższe o 10 gr niż w Społem? Dla nas klientów, otwieranie tego typu punktów jest jak miód na serce. Mamy większą możliwość wyboru, konkurencja sama zweryfikuje pozycję na rynku. Niektórzy, którzy do tej pory czuli się monopolistami na rynku już nie mogą spać po nocach. Znam takich. Niestety takie życie.