wójt Zbigniew Szczepański nie zrozumiał problemu
i jeszcze odnoszę wrażenie, że próbuje antagonizować mieszkańców osiedla Asnyka do pozostałymi mieszkańcami Chojnic. Znając jakość chojnickich dróg myślę, że mieszkańcy os. Asnyka z radością przywitają jakąkolwiek utwardzoną drogę na którą będą mogli wjechać z prerii na której mieszkają. Owszem obwodnica zachodnia prędzej czy później powinna powstać, chociażby ze względu na tych turystów co tam przejadą w lipcu. Problem jest taki, że w Chojnicach brakuje dróg, aby nie potrzebnie nie jeździć przez centrum i tego wójt nie rozumie, Chojnice to nie Charzykowy lub inna wieś gdzie wystarczy jedna droga między chałupami, a korek się stworzy gdy na szosę wejdą krowy. Panie Burmistrzu proszę kontynuować. Znając życie to pewnie na Asnyka jakiś ekolog znajdzie za chwilę rzadki gatunek żaby...