łyso wam powinno być
Staliśmy się świadkami największego sukcesu w historii kobiecego boksu w Polsce.Takimi słowami posumował występ Polek tuż po zakończonych Mistrzostwach Świata w Bułgarii prezes Polskiego Związku Bokserskiego Zbigniew Górski. Polki wracają z pełnym kompletem medali: 3 złote, 1 srebrny i 2 brązowe.
Wkład w sukces miała zawodniczka "Boxing Team" Chojnice Larysa Sabiniarz, która wywalczyła brązowy medal. Po walce półfinałowej pozostał jednak lekki niedosyt, ponieważ Larysa przegrała niejednogłośnie na punkty, z późniejszą mistrzynią po zaciętej i bardzo wyrównanej walce, w której tak naprawdę wynik mógł pójść w obie strony.
Trzecie miejsce Larysy i szóste miejsce Pauliny Gruchały jest ogromnym sukcesem i historyczną chwilą, ponieważ w długoletniej tradycji "bokserskich Chojnic" nikomu wcześniej nie udało się przywieść z mistrzostw świata medalu.
- Jestem bardzo zadowolony z występu naszych zawodniczek. Sukces gonił sukces. Miesiąc temu dziewczyny wywalczyły trzy medale na Mistrzostwach Polski i jako klub zajęliśmy pierwsze miejsce w Polsce w klasyfikacji klubowej boksu kobiet. Następnie przyszła nominacja dla Pauliny i Larysy na Mistrzostwa Świata i na koniec zwieńczenie dzieła w postaci brązowego medalu - powiedział Prezes Boxing Team Chojnice Andrzej Mielke.