Jestem żoną kierowcy i moge ...
Jestem żoną kierowcy i moge poświadczyć że toon zadzwonił po pogotowie a pogotowie wezwałodalsze służby ratunkowe,udzielił mu pomocy opatrując nogę.Sami rok temu doświadczyliśmy śmierci naszego dziecka co prawda w inny sposób ale to zostanie na zawsze w psychice człowieka i myśle ze nie było mu łatwo doświadczyć tego zdażenia,dodomu wrócił rostrzęsiony.Jeśli ludzie nie wiedzą jak było to niech się nie wypowiadają.