ohydztwo
Już w trakcie budowy tego bunkra padały głosy o jego odstraszającym wyglądzie. O przesadzie w projektowaniu konstrukcji bez związku z estetyką architektoniczną, funkcjonalnością i ekonomiką budowy. Kto dopuścił to do realizacji? Może sam projektant się wypowie i wyjaśni swoją koncepcję? A może samo nazwisko projektanta wiele wytłumaczy? Teraz najpiękniejsze graffiti nie zasłoni tego szkaradztwa. Jeżeli twórcy otrzymują nagrody za piękno budowli, to w tym przypadku autor powinien płacić tym, którzy muszą na to patrzeć. P.S. Ciekawe jakie będą tam przeciągi pod dachem?