nieporozumienie
Obserwator do p.Obiektywnej; żle mnie Pani zrozumiała !!! Chodziło mi o to, że zabrakło tam osób,które tam POWINNY być!!!,a mianowicie, jak nadmieniłem- AJENTA/przede wszystkim/, oraz P.Rudnika ze Straży Miejskiej. Ale ONI doszli pewnie do wniosku,że po co sobie "brudzić ręce". Przyjdą "cichaczem" sprawdzić,jak już handlarze sami się przetasują.