koniki łelkam tu
w tym jeziorze panuje już taki syf, że co to za różnica, czy wejdzie tam koń, czy nie. Nie rozumiem, co przeszkadza to tym ludziom, którzy się tam kąpią, skoro ta woda i tak jest już zielona, albo nawet i w innym nieokreślonym kolorze? :)