A mnie rożsmieszył ...
A mnie rożsmieszył poniższy komentarz, bo żeby uatrakcyjnić pobyt na letnisku należy grać w ciula tarabaniąc po nocy, niestety "impreza" w ogródku piwnym ma byc na to sposobem, no coż jaka kultura, takie zachowanie, chamieje nam coraz więcej ludzi, skoro to ma być panaceum na podniesienie atrakcyjności tej miejscowości.