promocja
Popieram, turystyka to dochód dla gminy i miejscowosci w końcu nie trwa to nieskończoność. Trzeba patrzeć dalej niż na skrawek własnego nosa. gdyby to trwało 360 dni w roku to rozumiem ale liczy sie ogólne dobro regionu i tak mniej turystów nas odwiedza niż 20 lat temu