Panie chojniczanin, ...
Panie chojniczanin, dlaczego w tym kraju krytyka nie może być konstruktywna? Fakt, że nasze miasto (rynek) pomijając osiedlowe i boczne uliczki wypięknialo, nie oznacza to jednak że jest juz happy. Ponoć mamy demokrację, a ta zakłada, że mowimy, jak jest naprawdę i co myślimy, reasumując jest jak jest, a porównywanie do ostatnich lat jest raczej nie na miejscu, bo można cofnąć się do średniowiecza wtedy skala porównawcza z dzisiejszymi czasami będzie porażać, a teraz idę po loda, bo sprzedalem czereśnie z działki.